Po serii trudnych spotkań z najsilniejszymi rywalami w European League of Football Panthers Wrocław w najbliższą niedzielę (10 lipca) udadzą się do Niemiec na mecz z Berlin Thunder. W poprzednim sezonie wrocławianie dwukrotnie pokonali zespół ze stolicy naszych zachodnich sąsiadów. Reprezentanci Polski zamierzają powtórzyć ten wyczyn także w tym sezonie, jednocześnie wznosząc swoją grę w ofensywie na wyższy poziom.
Do Berlina po zwycięstwo
Panthers Wrocław rozpoczęli sezon zgodnie z planem – od dwóch wygranych. Kontuzje, jakimi wrocławianie okupili jednak te zwycięstwa, zmusiły drużynę do zakontraktowania nowych graczy i znacznego przemodelowania zespołu. Po przegranych meczach z mistrzami, wicemistrzami i głównymi pretendentami do tytułu najlepszej drużyny futbolowej w Europie, teraz Panthers zmierzą się z Berlin Thunder.
– Nasza defensywa jest w stanie przeciwstawić się każdemu, ale żeby wygrywać spotkania, musimy zdobywać punkty. Stale pracujemy nad najbardziej newralgicznym punktem naszego zespołu, czyli skutecznością w ataku. W meczu z Thunder chcemy wznieść naszą grę biegową i podaniową na właściwy poziom, a także nabrać rozpędu przed kolejnymi spotkaniami – mówi Jakub Samel, Trener Główny Panthers Wrocław.
Podobnie jak Panthers Wrocław, Berlin Thunder również mają na koncie dwa zwycięstwa i trzy porażki. W ostatni weekend drużyna ze stolicy Niemiec zaskoczyła kibiców, pokonując wyżej notowanych Cologne Centurions, głównie za sprawą nadzwyczaj skutecznej gry biegowej. Berlińczycy teoretycznie na papierze są przeciwnikiem łatwiejszym niż Vienna Vikings, ale z całą pewnością nie można powiedzieć, że pojedynek z nimi nie będzie trudny. Ich defensywa gra coraz lepiej z meczu na mecz, a w składzie mają gwiazdy ligi z poprzedniego sezonu, dysponując bardzo dużą liczbą broni po obu stronach piłki.
Runda zasadnicza European League of Football składa się z 12 spotkań. Do fazy play-off awansują trzej zwycięzcy konferencji oraz najlepsza drużyna z drugiego miejsca. Aby utrzymać szanse na awans do półfinału, Panthers Wrocław muszą wrócić na zwycięskie tory i przygotować się na rewanżowy etap sezonu.
– Nadal jesteśmy w grze, ale mamy świadomość, że nie możemy sobie pozwolić na kolejne potknięcia. Naszym celem pozostaje awans do fazy play-off i robimy wszystko, aby to założenie zrealizować. Sztab szkoleniowy stale pracuje nad zwiększeniem skuteczności w ofensywie. Jeżeli nasza defensywa w Berlinie zagra na swoim poziomie, a formacja ataku będzie wykańczać swoje serie, to jestem przekonany, że wrócimy do domu ze zwycięstwem – przekonuje Michał Latoś, Prezes Zarządu Panthers Wrocław.
